Dziś
już wyprzedzam odrobinę Walentynki, wiadomo -
kiczowate, słitaśne święto ale… no właśnie, zawsze jest jakieś ale- skoro odnosi co roku taki sukces musi mieć wielu zwolenników. Ja
osobiście dla dnia świętego Walentego mam w zanadrzu
tyle samo wad co zalet. Nie chcę się nad tym świętem dłużej rozwodzić, uznaję, że każda okazja dla
okazania uczuć jest dobra, nawet jeśli sposób nie odpowiada mi do końca… Aby całkiem nie odchodzić do tematu
chciałabym Wam przedstawić psychologiczne aspekty atrakcyjności fizycznej.
Ludzie od zarania dziejów zastanawiali się
nad tym kto i dlaczego jest piękny, w tym
temacie przeprowadzono masę badań i wysunięto miliony ciekawych wniosków. Na
początek coś o predyspozycjach. Zarówno psychiczny
wzorzec twarzy jak i zainteresowanie twarzami są u człowieka wrodzone. Wrodzone
są też prawdopodobnie przynajmniej niektóre kryteria oceny atrakcyjności, gdyż 2-3-dniowe noworodki dłużej patrzą na te
zdjęcia twarzy, które przez dorosłych są uważane za atrakcyjne. Badania Langois
wykazały, że już małe dzieci, nawet niemowlęta
preferują w zabawie i obserwacji
twarze uznawane w kulturze, w jakiej się urodziły, za ładniejsze. Podczas wielu prób
eksperymentalnych wykazano, że już
roczne dzieci mają większą
ochotę na zabawę z osobami o atrakcyjnej twarzy , nawet jeśli są to
osoby o ciemnym kolorze skóry obserwowane przez jasnoskóre niemowlaki. Ciekawe prawda ?
Jeśli
chodzi o piękno twarzy ważne są jej dwa
aspekty symetria i średniość.
Za najbardziej atrakcyjne
uznawane w eksperymentach były
twarze, które składały się z największej
ilości nałożonych na siebie zdjęć, im więcej twarzy składa się na
jedną twarz, tym bardziej oceniana jest jako atrakcyjna. Drugie kryterium to symetria twarzy. Z reguły
preferujemy twarze, które są najbardziej symetryczne i wyraziste dlatego, że kojarzy nam się to ze
zdrowiem i lub lepszym wyposażeniem genetycznym danego człowieka. Ocena atrakcyjności twarzy męskiej przez kobiety jak i kobiecej przez mężczyzn zależy od dymorfizmu płciowego (odmienności
kobiet i mężczyzn). Tu również da się zauważyć
różnice w atrakcyjności kobiet i mężczyzn.
Kobiety maja
większe oczy, pełniejsze wargi i drobniejsze kości policzkowe, mężczyźni zaś
wydatniejsze łuki brwiowe, szersze żuchwy, dłuższe i szersze podbródki, w
dodatku często porośnięte włosiem. Różnice te powiązane są z poziomem
testosteronu i estrogenu. Im bardziej kobieca jest twarz kobiety, tym bardziej
urodziwa, a zależność ta pozostaje silna, stwierdzona w różnych kulturach i dla
obserwatorów obojga płci. Inaczej natomiast rzecz się ma z mężczyznami, nasilona męskość
twarzy czasami podnosi jej atrakcyjność, czasami obniża, czasami wcale nie ma
na nią wpływu.
Piękno
ciała:ogólna
prawidłowość jest znana, każdy ma inny
gust jedni wolą szkieletory inni pączki i nie ma w tym nic złego, to nawet
dobrze bo każdy ma szansę trafić na
swojego. Uniwersalizm kulturowy wskazuje,
że ważny jest kształt ciała. Dla urody
męskiej kluczowe znaczenie ma proporcja obwodu w ramionach do obwodu w pasie –
mężczyźni przystojni to tacy, u którzy mają większy obwód w ramionach niż w
pasie, ich sylwetka przypomina literę V.
U kobiet
najbardziej atrakcyjna jest umiarkowana masa ciała i wcięcie w talii, co ciekawe dla kobiet stworzono dokładną
wartość i wynosi ona 0,70. Kobiety stają się bardziej urodziwe w okresach
płodności, nie dotyczy to jednak kobiet przyjmujących antykoncepcję.
Na koniec ciekawostka ;)
Kobietom z
plemienia Mursi, wkraczającym w dorosłe życie, rozcina się dolną wargę i
umieszcza się w niej gliniany krążek. Im większy tym bardziej urodziwa kobieta,
wraz ze wzrostem średnicy krążka wzrasta
ilość krów oddanych za pannę. W innych
kulturach wyznacznikiem atrakcyjności mogą być
małe stopy lub rozciągane stalowymi obręczami szyje.
Granicę
między tym co piękne, a tym co nas szpeci
każdy z nas musi ustalić sobie sam.
Ps Nawet jeśli nie znajdujecie się w opisanych kryteriach atrakcyjności nie ma się co martwić, jak mawiała moja babcia „każda potwora
znajdzie swego amatora.” ;)
by Aga.
http://www.joemonster.org/p/972296
OdpowiedzUsuńA tu mamy przykład stóp które były uważane za atrakcyjne w kulturze chińskiej... dziewczynkom od małego związywano mocno stopy, gdyż za piękne uważano te małe
dużo ciekawych rzeczy na ten temat można się dowiedzieć w programach Martyny Wojciechowskiej "Kobieta na krańcu świata" kiedyś tam widziałam program o tych długich szyjach.
OdpowiedzUsuń