W erze genetycznie
modyfikowanej żywności farbowane jedzenie nie jest dla nas niczym zaskakującym.
Niestety producenci najczęściej wabią nas kolorowym jedzeniem, używając do jego
farbowania sztucznych barwników. Głownie dlatego iż są trwalsze, dają
intensywne kolory i co najważniejsze często są tańsze od ich naturalnych
odpowiedników.
Barwiliście kiedyś jedzenie „na własną rękę” ?
Jak się okazuje nie jest to wcale taki trudny zabieg a efekt może być naprawdę ładny:)
Barwiliście kiedyś jedzenie „na własną rękę” ?
Jak się okazuje nie jest to wcale taki trudny zabieg a efekt może być naprawdę ładny:)
Najłatwiej zabarwić ryż. Jednym ze sposób jest dodanie do gotującego się ryżu odrobiny kurkumy. Dzięki takiemu zabiegowi otrzymamy kolor żółty:)
Można też
uzyskać kolor fioletowy !
Po
kwadransie odcedź wodę i zalej nią ugotowany najlepiej jeszcze ciepły ryż. Taki
ryż musi chwilkę poleżeć. Można również od razu ugotować ryż z dodatkiem wody z
czerwonej kapusty.
By uzyskać kolor
zielony, mieszamy nasz ryż ze zmiksowanym szpinakiem lub pietruszką.
Kolor czerwony- sok z buraka, lub do gotującej się wody z
ryżem wrzucić kawałek buraka.
Inne barwniki to np. jagody, sok
porzeczkowy, kakao, likier blue curacao, syropy z malin, żurawiny itp.
Barwić
można mnóstwo rzeczy! Jaj ugotowane na twardo, twarożek, makaron ciasta a nawet
naleśniki. Pamiętam jak któregoś dnia ze znajomymi na szybko robiliśmy tort na
urodziny koleżanki. W przypływie kreatywności użyliśmy syropu wiśniowego do
zabarwienia bitej śmietany. Wyszło genialnie:)
Wszystko zależy od waszej kreatywności:)
Smacznego !
Smacznego !
by Kleo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz