Czy WOŚP jest wiarygodny czy może jednak nie?

W niedzielę odbędzie się kolejny, już 21 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Internecie pojawiło się dużo artykułów z tym związanych. Szczególnie mocno poruszany jest temat zarobków Jurka Owsiaka. Trochę mnie to śmieszy, że ludzie tak strasznie się oburzają, gdy przeczytają informacje o tym, że on pobiera pensje za swoją pracę w fundacji. Tym się zajmuje cały rok, to zabiera jego czas więc dlaczego ma robić to za darmo? Idąc dalej czytamy, że to firma rodzinna, że jego żona też tam pracuje i jego siostra również.  To akurat mnie osobiście wcale nie dziwi, bo dlaczego nie? Działając na taką skalę założę się, że cała rodzina i tak żyje organizacją Wielkiej Orkiestry. Wiem, że powiązania rodzinne we wszelkich organizacjach budzą sprzeciw. Wystarczy jednak przyjrzeć się temu co dzieje się w urzędach publicznych czy w prywatnych przedsiębiorstwach. Czyż nie to samo?

Oburzenie wywołują też firmy Owsiaka, które są źródłem jego dochodu. Ale czemu osoba, która prowadzi fundację nie może prowadzić też własnej działalności? Sprawozdania finansowe WOŚP są dostępne dla każdego w Internecie. Myślę, że nawet mało rozgarnięta osoba jest w stanie je zrozumieć. Wszystko jest czarno na białym. Ilu jest pracowników, ile kto zarabia, jakie są koszty fundacji itd. Skąd więc oskarżenia, że Owsiak ukrywa to, że pobiera pensję za pracę?  Warto wspomnieć również, że zarząd w składzie trzech osób pobiera wynagrodzenie tylko za swoją pracę w fundacji, nie natomiast za pełnienie funkcji.

Nie trudno zauważyć, że bardzo często ludzie, którzy krytykują działalność Owsiaka, polecają wspieranie Caritasu . Kojarzę tę fundację ale nigdy nie miałam z nią do czynienia. Z ciekawości, jakie ta fundacja masz przychody i jakie koszty, pogrzebałam w Internecie.  Sprawozdań finansowych całej fundacji brak. Dostępne są sprawozdania wybranych oddziałów fundacji, gdzie liczba zatrudnionych w jednej placówce jest już większa niż pracowników w całym WOŚP. Ile wydają na pensje, ile dostaje zarząd, jakie są koszty administracyjne? Tego nie wie nikt. Wnioski nasuwają się same. Dla mnie w tej sytuacji o wiele bardziej wiarygodny jest WOŚP.

„Dlaczego ubóstwiamy Owsiaka, kiedy inne fundacje po cichu robią masę dobrej roboty?”- to pytanie pada od czasu do czasu. Myślę, że dlatego iż Owsiak umiał się przebić. Wykorzystał do tego swoją charyzmę i pewność siebie. Ale nie tylko to. Jako pierwszy z działaczy na rzecz innych dostrzegł marketing jako możliwość dotarcia do dużej liczby odbiorców. Czy to złe? Nie, każdy sposób jest dobry, byle był skuteczny.

Przy tym temacie warto wspomnieć również postawę naszego rządu. WOŚP jest dla nich żyłą złota, która odwala za nich połowę roboty. Idąc na skróty, rząd przeznacza mniej pieniędzy na nową aparaturę wiedząc, że będzie ona kupiona z pieniędzy fundacji. Wiemy również, że coraz częściej szpitale są prywatyzowane. Co w takim razie ze sprzętem zakupionym przez WOŚP? Sprzęt medyczny zostaje przekazany placówce na podstawie umowy darowizny czyli po prostu przechodzi na własność szpitala. Po prywatyzacji staje się własnością nowego właściciela. Co prawda fundacja stara się sprawdzać co dzieje się z zakupioną przez nich aparaturą i negocjują z nowymi władzami żeby sprzęt dalej służył bezpłatnie jak największej ilości dzieci. W praktyce jednak wygląda to różnie. Kto jest odpowiedzialny za nieudolne zarządzanie funduszami dla szpitali i ich zadłużenie? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami.

Na koniec chciałabym tylko wyrazić swoją nadzieje, że osoby, które teraz krytykują WOŚP przed pobytem w szpitalu ich dzieci podpiszą odpowiednie dokumenty, które zakażą badania ich pociech aparaturą z czerwonym serduszkiem. Również seniorzy, miłośnicy Caritasu, dla których gra również w tym roku 21 Wielka Orkiestra, nie przyjmą żadnej pomocy od WOŚP. W innym wypadku byłaby to czysta hipokryzja. 

PS. Chcąc poznać zdanie różnych Polaków na temat fundacji Owsiaka wysłuchałam nawet audycji Radia Maryja na ten temat. Pomijam teorie spiskowe jakoby WOŚP była sektą, pomijam nawet krytykowanie Woodstocku. Najbardziej rozśmieszył mnie argument jednego z słuchaczy:
-No ta WOŚP kupiła nawet karetkę w naszym mieście dla pogotowia.Ale co z tego? Ostatnio sąsiadka zmarła,a karetka nie przyjechała....

by Asia