
Otóż nic prostszego:)
Producenci , którzy manipulacji konsumentów wyuczyli się do perfekcji, oszukują nas na każdym kroku.
Mianowicie, wystarczy dodać sody oczyszczonej do mleka, która
neutralizuje kwas mlekowy i w ten sposób zapobiega objawom fermentacji.
Białko zostaje wytrącone i mleko nie rozwarstwia się na warstwę gęstą i
płynną.
Dodatek sody oczyszczonej ma na celu ukrycie przed nabywcą, że mleko jest
nieświeże.
Zamiast kiśnieć, łatwo gnije i traci witaminy na które soda działa niszcząco.
Zamiast kiśnieć, łatwo gnije i traci witaminy na które soda działa niszcząco.
Nasz zdrowy napój pełen wapnia i innych minerałów można
również fałszować dodając do niego wody. Poznajemy go po tym, że jego krople
rozlewają się szeroko.
Na jednych z zajęć na
uczelni badaliśmy zawartość tłuszczu w świeżym mleku od krowy. Pamiętacie ile procent tłuszczu znajduje się w mleku, które kupujemy w sklepie? 0.5% 2% 3,2 % …to, które zbadaliśmy miało 39 % tłuszczu….:)
Zbierając tłuszcz pozbawia się je m.in. witaminy A, która jest konieczna
do wzrostu dziecka i zabezpiecza je przed chorobami zakaźnymi min.
przed gruźlicą.

Wątpię, żeby ktokolwiek z Was zrezygnował z mleka czy śmietany
dostępnych w sklepach. Warto jednak czasami sprawdzić skład tego co
kupujemy i po prostu wiedzieć. Bądźcie czujni! ;)
by Kleo
Blog fantastic!
OdpowiedzUsuń