niedziela, 20 stycznia 2013

O ironio !


Nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy zgłębianie jakichkolwiek ‘tajników’ sarkazmu. W  końcu sarkazm to sarkazm i nie ma się nad czym zastanawiać ; ) . W moim życiu dość powszechny, prawdopodobnie ze względu na ludzi którymi się otaczam. Osobiście mi nie przeszkadza, pod warunkiem że rozmowa, czy komentarz mają jakiś poziom. 
Skąd więc pomysł na poszukiwanie wiedzy na ten temat? Wpisałam w wyszukiwarkę jeden cytat i jak się okazało stosunek ludzi tego typu wypowiedzi jest bardzo różny.

                                                                
     Trochę ze słownika.
Sarkazm jest złośliwą formą ironii. Wywodzi się z języka greckiego klasycznego, gdzie słowo „sarkasmos” oznacza „przygryzam wargi z wściekłości”. Z pojęciem tym wiąże się wiele kontrowersji ponieważ sarkazm jest ściśle kojarzony, a nawet utożsamiany z ironią. Niektórzy określają sarkazm jako ton ironiczny, inni jako ostrą krytykę, szyderstwo. O ile ironia może być w pewnych sytuacjach wyrazem życzliwości, czułości (Mój Ty bohaterze), o tyle wypowiedź sarkastyczna jest raczej obciążona negatywnymi emocjami. Sarkazm nie koniecznie musi zawierać element ironii, mówiąc „Nie spodziewałem się po Tobie dobrej odpowiedzi” nie stosujemy ironii, gdyż  wypowiedź jest zgodna z intencją.
Ironia to sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego. Używana jest w celu wykpienia poglądów, postępowania, postawy, cech przeciwnika. Również dla okazania dystansu wobec pewnych zjawisk, osób, ale też zacieśnienie więzi z grupą i zjednanie sobie publiczności.

                Mistrzyni ciętej riposty?
Jeżeli chcielibyśmy znaleźć kogoś, kogo można nazwać mistrzem sarkazmu to jest to Rachel Mosteller. Dziś mająca 27 lat dziennikarka potrafiła dogryźć już w szkole podstawowej. Jej pierwszą uwagą był komentarz do rozwodu rodziców. Miała wtedy 10 lat, a data rozwodu wypadła na dzień jej urodzin, co skomentowała „Czyż to nie cudowny prezent?”. Jej mama strasznie się wściekła.  Od tamtej pory „ćwiczyła” swój żart. Jak sama mówi używa go przede wszystkim, gdy uważa, że ludzie sami siebie biorą zbyt poważnie.
Dlaczego zatem, żartownisie wciąż wygłaszają swoje anegdoty? Mogą być tego nie świadomi, ale sarkazm jest ich sposobem na wyrażenie agresji wobec innych, oraz braku pewności siebie. Nadanie swojej wypowiedzi formę żartu nie zmusza do odsłonięcia się – jak to się dzieje przy wygłaszaniu opinii wprost. Istnieje teoria, że osoby sarkastyczne chronią siebie, pozwalając innym dostrzec jedynie część tego kim tak naprawdę są. Albert Katz, psycholog poznawczy z University of Western Ontario wziął pod lupę żartownisiów z perspektywy biologii. Jego badania wykazały, że ludzie których mózgi są najlepiej przystosowane do rozumienia sarkazmu zazwyczaj mają agresywną osobowość.

        Przejaw głupoty, czy inteligencji?
Jak mówi Simone Shamay – Tsoory, neurolog z uniwersytetu w Hajfie, talent do sarkazmu nie mus być wiązany z inteligencją. Min. dlatego, że bardzo inteligentni ludzie dotknięci autyzmem lub zespołem Aspergera, mogą nie rozumieć przekazu. Jednak, jej badania udowodniły, że osoby które szczególnie dobrze rozumieją sarkazm zazwyczaj dużo łatwiej rozpoznają wyraz twarzy związany z emocjami.
Sami żartownisie uważają swoje uwagi za inteligentną rozrywkę, jednak nie koniecznie odbiera ich tak otoczenie. Pisząc ten post, przejrzałam wiele stron dotyczących stosowania ironii, czy sarkazmu w życiu codziennym. Podejście ludzi do stosowania tego typu wypowiedzi jest bardzo różny. A Wy co sądzicie na ten temat ? Sarkazm jest dla Was ‘dowodem’ inteligencji rozmówcy, czy wręcz przeciwnie..?  ; ) 

Ps. codzienne słuchanie sarkastycznych ludzi może sprawić, że staniesz się bardziej kreatywny..

by Doman

2 komentarze:

  1. Jeśli ktoś sarkazm używa w sposób odpowiedni to uważam że jest to dowód inteligencji ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż, ja uświadczyłem wyrafinowanego sarkazmu tylko od paru osób, które w mym mniemaniu, są inteligentne, więc jak dla mnie sarkazm jest przejawem inteligencji. Oczywiście chodzi mnie tutaj o ludzi, którzy nie mają wrodzonych, bądź nabytych zaburzeń związanych z CUN.

    OdpowiedzUsuń